Zdarza się, że między miesiączkami zauważasz na swojej bieliźnie plamienia? Zastanawiasz się, co mogą oznaczać, jaka jest ich przyczyna i czy są powodem do zmartwień i udania się na kontrolę do lekarza ginekologa? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym dzisiejszym artykule związanym z tym, jak wygląda i ile trwa plamienie owulacyjne.

Plamienie owulacyjne a owulacja — co warto o nich wiedzieć?

Krwawienie miesiączkowe występuje mniej więcej co 28 dni u zdrowych kobiet niebędących w ciąży. W każdym miesiącu wyściółka macicy pogrubia się, aby przygotować się do zapłodnienia. Jeśli do niego nie dojdzie, macica zrzuca ją, powodując okres. Przed nim mogą wystąpić różne symptomy będące objawami jajeczkowania. Oprócz plamienia przedowulacyjnego należy do nich na przykład wzrost temperatury ciała o około 0,5°C, za który odpowiedzialne jest podwyższone stężenie progesteronu w organizmie. Innym objawem dni płodnych jest zmiana ilości i konsystencji wydzieliny spowodowana estrogenami będącymi powyżej normy.W czasie owulacji możemy zaobserwować znacznie więcej lejącego się śluzu przypominającego białko jaja kurzego. Przy jajeczkowaniu często występują także:

  • tkliwość piersi,
  • bóle głowy,
  • zmęczenie,
  • ogólne osłabienie,
  • ból w podbrzuszu na całej jego powierzchni lub tylko po jednej stronie (jest to związane z pęknięciem pęcherzyka jajnikowego).

Obszerny artykuł na temat objawów owulacji znajdziesz wśród naszych pozostałych wpisów.

Jak wygląda plamienie owulacyjne?

Plamienie owulacyjne występuje u większości kobiet w połowie cyklu miesiączkowego, a więc około czternastego dnia od pierwszego dnia miesiączki. Jasnoróżowe lub brązowo-czerwone plamy na naszej bieliźnie to ślady śluzu wymieszanego z krwią. Zjawisko to trwa krótko, od jednego do dwóch dni, a przy tym jest skąpe i niebolesne (choć czasem mogą pojawić się lekkie skurcze w podbrzuszu lub kłucie w okolicach jednego z jajników, z którego uwolniona została dojrzała komórka jajowa). Wiele kobiet nawet nie zauważa u siebie plamienia przedmiesiączkowego, które równie dobrze może nie występować w ogóle lub być tak minimalne, że aż niemożliwe do stwierdzenia. Ten proces związany z kobiecym organizmem jest czysto fizjologiczny i nie powinien nas w żaden sposób niepokoić — to jeden z wyznaczników świadczących o tym, że jesteśmy w czasie dni płodnych. O tym, jak je rozpoznać przeczytasz w naszym artykule zatytułowanym „Ile dni trwa owulacja — co powinnaś wiedzieć?”, który znajdziesz tutaj na naszym blogu.

Źródło: OvuFriend.pl

Plamienie owulacyjne a implantacyjne — czym się różnią?

Plamienie w czasie owulacji różni się od plamienia implantacyjnego, które jest jednym z pierwszych objawów ciąży. Można poznać je po tym, że pojawia się zazwyczaj od sześciu do dwunastu dni po zapłodnieniu i jest niewielkim krwawieniem występującym przed miesiączką lub zamiast niej. Implantacyjne krwawienie wynika z zapłodnienia komórki jajowej i zagnieżdżenia się zarodka w macicy. Przy łączeniu się zarodka z układem krwionośnym przyszłej mamy między kobietą a płodem wymieniane są różne substancje — stąd czasem dochodzi do krwawienia, które wyglądem może przypominać plamienie owulacyjne.

Plamienie owulacyjne występuje w środku cyklu menstruacyjnego (mniej więcej w czternastym dniu przy cyklu dwudziestoośmiodniowym) i informuje o płodności. Plamienie implantacyjne natomiast pojawić się może około dwudziestego pierwszego dnia cyklu i jest wczesnym objawem ciąży. Krwawienia te są często mylone z miesiączką, jednak różnią się od niej długością (są znacznie krótsze), kolorem (plamienia mają barwę różową, brązową lub czerwonawą, miesiączka zaś jasno- lub ciemnoczerwoną), a także obfitością (są znacznie bardziej skąpe). 

Źródło: Clearblue

Krwawienie podczas okresu a plamienie owulacyjne — jaka jest jego przyczyna?

Najczęściej wskazuje się dwie przyczyny plamienia owulacyjnego. Pierwsza związana jest ze zmieniającym się stężeniem estrogenów w kobiecym organizmie, których spadek zakłóca równowagę endometrium i powoduje delikatne złuszczanie się śluzówki, czyli owulacyjne krwawienie. Drugą przyczyną jest pęcherzyk jajnikowy pękający na powierzchni jajnika. Jak wiemy, we wnętrzach kobiecych jajników znajdują się liczne pęcherzyki jajnikowe, które w ciągu poszczególnych faz cyklu miesiączkowego i zmieniających się wówczas stężeń hormonalnych dojrzewają i powiększają się. Z nich wszystkich ostatecznie rozwija się jeden, czasem dwa, które za sprawą hormonów przysadkowych pękają i wypuszczają komórkę jajową w pobliże strzępek jajowodu. Podczas jej wychwytywania do światła jajowodu może przedostać się niewielka ilość krwi, która dalej — w czasie transportowania jej w obfitym śluzie — przemieszcza się do macicy dzięki rzęskom jajowodu, aby tam czekać na potencjalne zapłodnienie. Jeśli strzępki nie wychwycą krwi, to może ona zgromadzić się w rejonie zatoki Douglasa, powodować bóle w podbrzuszu i kości krzyżowej oraz — właśnie — krwawienie okołoowulacyjne.

Dlaczego jeszcze u kobiet pojawia się owulacyjne plamienie?

Wśród innych niż wyżej wymienione przyczyn plamienia w środku cyklu można wskazać na przykład stosowanie środków antykoncepcyjnych, suchość pochowy lub zakażenie przeniesione drogą płciową. Równie dobrze może być to objaw takich chorób, jak:

  • uraz szyjki macicy,
  • polipy szyjki i/lub jamy macicy,
  • endometrioza,
  • torbiele jajników,
  • włókniaki macicy,
  • zespół policystycznych jajników,
  • zapalenie przydatków,
  • nowotwór.

Niepokojące nas plamienia, którym dodatkowo towarzyszyć mogą inne objawy, takie jak na przykład ból brzucha, nudności, wymioty, gorączka, obfite miesiączki, zawsze warto skonsultować z lekarzem ginekologiem, który wskaże nam przyczynę owulacyjnego plamienia. U kobiet starających się zajść w ciążę plamienie okołoowulacyjne może być oznaką zapłodnienia, czyli tak zwanym plamieniem implantacyjnym. U pań, które z kolei są już w ciąży, może świadczyć o poronieniu lub ciąży pozamacicznej, a więc stanach, które wymagają jak najszybszego kontaktu ze specjalistą.

Oceń post

Zostaw komentarz